Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak | 
aktualizacja 

Wyrzucona z samolotu. 20-latkę zgubiła szczerość ze stewardessą

369

Personel pokładowy samolotu był nieubłagany. 20-letnia stażystka przed startem maszyny poinformowała o swojej dolegliwości członków załogi. Zamiast zrozumienia, spotkała ją zdecydowana reakcja. 20-latka, która uprzedziła o swojej silnej alergii, musiała opuścić samolot Aerolineas Argentinas przed startem z Buenos Aires.

20-letnia Meleri Williams musiała opuścić pokład w Buenos Aires, kiedy załoga dowiedziała się o jej alergii na orzechy.
20-letnia Meleri Williams musiała opuścić pokład w Buenos Aires, kiedy załoga dowiedziała się o jej alergii na orzechy. (Facebook.com, Meleri Williams)

Argentyna nie zrobiła na niej dobrego wrażenia. 20-letnia Meleri Williams powiedziała o swojej alergii personelowi Aerolineas Argentinas zaraz po wejściu do samolotu w Buenos Aires. Wyjaśniła, że jeśli ktoś będzie jadł na pokładzie orzechy, ona może dostać wstrząsu anafilaktycznego.

Moja alergia jest bardzo poważna. W wyniku wstrząsu moje drogi oddechowe mogłyby spuchnąć do tego stopnia, że bym się udusiła - tłumaczy 20-letnia Walijka.

Na jej nieszczęście jedynym jedzeniem na pokładzie samolotu były właśnie orzechy. Studentka wspomina, że zrobiło się straszne zamieszanie, ponieważ personel miał dla pasażerów tylko paczki z suszonymi owocami i orzechami. Usłyszała, że jej alergia odbiłaby się na komforcie wszystkich innych podróżnych w samolocie.

Zobacz także: Zobacz też: Kleszcze a alergia na czerwonego mięso

Noszę przy sobie Epipen, ale bałam się wystawiać się na wysokie ryzyko reakcji alergicznej podczas lotu - powiedziała Meleri Williams.

Ostatecznie wyproszono ją z samolotu. Po dłuższej chwili negocjacji i coraz większych nerwów personel Aerolineas Argentinas kazał studentce opuścić pokład. Próbowała zarezerwować kolejny lot, zawczasu uprzedzając o swoich problemach zdrowotnych linię lotniczą, ale powiedziano jej, że podczas każdego rejsu są podawane orzechy.

Zamiast 2,5 godziny w samolocie, spędziła 26 godzin w autokarze. Studentka zgłosiła się na wolontariat w Argentynie w ramach praktyk na uniwersytecie w Cardiff. Będzie uczyć dzieci ze szkoły podstawowej w Esquel w Patagonii.

Nie dostała zwrotu pieniędzy za bilet lotniczy. Chociaż Argentyna nie zrobiła na walijskiej studentce dobrego pierwszego wrażenia, wszyscy Argentyńczycy z którymi później rozmawiała wyrażali współczucie i wstyd za narodowe linie lotnicze. Aerolineas Argentinas na razie nie odpowiedziały na jej skargę ani na prośby na komentarz - informuje "Daily Mali".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić