*Kiedy Dillon Arlong dostał rachunek, przetarł oczy ze zdziwienia. *Pracownik, chcąc ułatwić sobie zidentyfikowanie klienta, na paragonie oznaczył go jako „grubas”. Dillon dał upust swojej złości na Facebooku, publikując paragon i dosadny komentarz, w którym odradzał odwiedziny w „All Stars bar & Grill” - czytamy w Mashable.
Post został już usunięty, ale jak wiadomo w sieci nic nie gine. Paragon wyglądał dokładnie w ten sposób:
*Właściciel restauracji Tony Ambrosio szybko zareagował. *Oświadczył, że niefrasobliwy kelner, którym okazał się być jego własny syn, został zwolniony. Obrażony klient usłyszał już przeprosiny.
Autor: Izabela Kowalik
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.**
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.