*Panie postanowiły się rozdzielić. *Jedna wbiegła do budynku, szukając mieszkania, w którym przebywa dziecko. Druga została pod balkonem i obserwowała trzymającą się kurczowo barierki dziewczynkę. Dzięki temu, kiedy dziecko opadło z sił, a następnie odchyliło się do tyłu i runęło w dół, jedna z kobiet złapała ją pod balkonem.
Ani dziewczynce, ani kobiecie nic się nie stało. Co prawda obie przewróciły się na ziemię, ale wyszły z wypadku bez szwanku. Jak podaje "Dziennik Bałtycki", w chwili wypadku dziewczynka była w mieszkaniu sama. Jej ojciec wyszedł na chwilę z domu, aby odprowadzić do szkoły starsze rodzeństwo, a matka była w pracy.
Autor: Tomasz Wiślicki
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.