Sprawca był przyjacielem rodziny dziewczynki. Prokuratura ustaliła, że w 2016 roku mężczyzna pięciokrotnie doprowadził upośledzoną umysłowo nastolatkę "do obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej". Jak informuje TVN24, 55-latek usłyszał zarzut dopuszczenia się przestępstwa seksualnego przy wykorzystaniu bezbronności ofiary.
Skazany zabierał dziewczynkę na "przejażdżki". Kilka razy zaprosił ją też do swojego domu. Za przestępstwa, których się dopuścił, został skazany na cztery lata więzienia i dziesięć lat zakazu kontaktowania się z ofiarą. Miał też wypłacić zadośćuczynienie w wysokości 5 tys. zł. Obrońcy oskarżonego złożyli jednak odwołanie. Dzisiaj, po ponownym rozpatrzeniu sprawy, Sąd Okręgowy w Kaliszu podtrzymał wyrok.
Wszystkie przestępstwa miały miejsce w lipcu 2016 r. W akcie oskarżenia podkreślono, że mężczyzna wykorzystał niepełnosprawność dziewczynki i "wynikający z jej upośledzenia umysłowego brak zdolności do rozpoznania znaczenia czynu". Podczas rozprawy sąd przesłuchał 12 świadków - wśród nich matkę, wujka, siostrę pokrzywdzonej oraz pracownicę opieki społecznej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.