Państwo DeLuca przygarnęli dwuletniego wilczura niedawno. Pies nie tylko szybko zaadaptował się do nowego miejsca i polubił z ich córką Molly, ale także uratował ją przed jadowitym wężem. Matka dziewczynki Donya Deluca twierdzi, że to nie był przypadek i Haus celowo wszedł między nią a grzechotnika.
Trzykrotnie skoczył w przód i w tył. Mógł spokojnie uciec, ale nie zrobił tego. Ochronił ją - powiedziała pani DeLuca telewizji Fox 13.
Dziewczynce nic się nie stało, ale pies został kilkakrotnie ukąszony. Choć weterynarz podał mu leki przeciwbólowe i surowicę, prawdopodobnie jad grzechotnika uszkodził mu nerki. Rodzice uratowanego dziecka postanowili zebrać pieniądze, aby pokryć kosztowne rachunki medyczne.
Pieniądze można wpłacać na crowdfundingowym portalu GoFundMe. Uzbierano już ponad 50 tysięcy dolarów. To prawie dwukrotność sumy, którą Donya i Adam DeLuca pierwotnie założyli. Małżeństwo obiecało, że pozostałe pieniądze zostaną przeznaczone na schroniska i fundacje charytatywne, pomagające zwierzętom.
Autor: Tomasz Wiślicki
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.