Monalisa Perez została skazana na pół roku pozbawienia wolności. Przyznała się do nieumyślnego spowodowania śmierci. Kobieta podkreśla jednak, że był to pomysł jej chłopaka Pedro Ruiz, a ona go tylko wykonała. Przez pół roku będzie musiała pojawiać się na 10 dni w więzieniu, a potem będzie mogła przebywać 10 dni na wolności. Pozostałe 90 dni może spędzić w areszcie domowym.
22-latek poprosił swoją dziewczynę, żeby strzeliła w jego kierunku z odległości około 30 centymetrów. Jego "kamizelką kuloodporną" była książka. Encyklopedia w założeniu miała uchronić go przed śmiercią. W momencie strzału trzymał książkę na wysokości klatki piersiowej – informuje BBC.
*Mężczyzna zginął na miejscu. *Około 30 osób widziało, jak jego ciężarna partnerka oddaje śmiertelny strzał. Monalisa Perez zadzwoniła natychmiast na policję informując, że przypadkiem zastrzeliła swojego chłopaka.
*Prokurator wziął pod uwagę, że wszystko zaplanował Ruiz. *Stwierdził jednak, że choć ten głupi wyczyn był jego pomysłem, to Perez nie protestowała i uwierzyła chłopakowi, że nic mu nie grozi. Para dokumentowała swoje codzienne życie w miejscowości Halstad w Minesocie. Mieli na koncie kilka pranków, które były jednak nieszkodliwe.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.