*Winne jest globalne ocieplenie. *Tak twierdzą naukowcy ze szwajcarskiego instytutu zajmującego badaniem się pokrywy śnieżnej i lawin oraz eksperci z Politechniki Federalnej w Lozannie. Ich zdaniem wzrost temperatury sprawi też, że skróceniu ulegnie sezon narciarski. Wraz z upływem lat miałby zaczynać się coraz później.
*Jedynym sposobem na chociaż częściowe uratowanie sytuacji jest spowolnienie globalnego ocieplenia. *Jeśli jego wzrost uda się ograniczyć do 2 stopni Celsjusza, wtedy zniknie tylko 30 proc. pokrywy śnieżnej Alp.
*Trzeba jednak wiedzieć, że już teraz sytuacja nie jest zbyt dobra. *W ubiegłym roku na szwajcarskiej stronie Alp odnotowano najsuchszy grudzień od lat. Naukowcy przypominają też, że w tym roku śniegu w górach niejednokrotnie brakowało.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.