Dla żyjących 2000 lat p.n.e. pomnik wydawał się olbrzymi. Musiał być widoczny z odległości wielu kilometrów. Nam przypominałoby to słynne Stonehenge, tyle że zrobione z drewna, a nie kamienia. Dziś, do odkrycia śladów tamtej budowli potrzeba było przesiać ręcznie już 95 ton ziemi – czytamy w "Yorkshirepost".
Ślady po neolitycznej konstrukcji w Little Catwick Quarry odkryto najpierw z powietrza. Krąg miał dwa wejścia, jedno na północnym zachodzie, a drugie na południowym wschodzie. W środku znaleziono jamę pełną osmalonych kamieni.
*Głównym celem istnienia monumentu były obrządki pogrzebowe. *To tam dokonywano kremacji zwłok. Nie chowano jednak przodków w kręgu. Ich prochy przenoszono na oddalony o kilometr cmentarz.
*W późniejszym czasie krąg był prawdopodobnie używany jako sauna. *Ludzie ogrzewali kamienie wewnątrz jamy, a następnie przenosili je do zamkniętego budynku, polewali wodą a potem siadali na ławach wokół.. Naukowcy podkreślają, że zwyczaj pocenia się przy gorących "węglach" ma już kilka tysięcy lat.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.