Krwawe zawody trwały 24 godziny i wzięło w nich udział 324 łowców. 27 drużyn składających się z 12 myśliwych każda rozpoczęło łowy w Wielki Piątek o 9 rano. Zwycięska drużyna Down South zabiła aż 889 królików. Łącznie zginęło ich aż 10 tysięcy.
Organizatorzy wydarzenia twierdzą, że króliki należy tępić. Eugene Ferreira, prezes Alexanda Lions Club tłumaczy, że zwierzęta wyrządzają ogromne szkody, powodując erozję gruntów okolicznych gospodarstw, a polowanie to najlepszy sposób na kontrolowanie ich populacji.
Niektórzy twierdzą, że króliki to miłe, słodkie zwierzaczki, ale rolnicy są przeciwnego zdania.
-czytamy wypowiedź Ferrairy w "Metrze"
Lepiej zastrzelić, niż otruć. Myśliwi są zdania, że szybka śmierć zadana królikom jest bardziej humanitarna niż rozkładanie trucizny zabijającej wszystkie dziko żyjące stworzenia. Zwłoki królików zostaną użyte do produkcji nawozu i psiej karmy. Niektóre wylądują na talerzach myśliwych.
Nie przegap
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.