Farmer zabił m.in. słonia i bawoła. Zdjęcia przedstawiające Iana Evansa z Wigtonshire obiegły internet zaraz po tym, jak znalazły się na Facebooku jego synowej - podaje Independent. Według brytyjskiego serwisu była to zemsta za "pozbycie się" pięciu domowych gęsi, którymi kobieta opiekowała się przez 10 lat. Wszystko zdarzyło się podczas jej czteromiesiecznej nieobecności, spowodowanej opieką nad chorą córką.
Mężczyzna uśmiecha się na fotografiach, prezentując trofea. 62-letni myśliwy, tłumacząc się z opublikowanych przez Helen Winters materiałów, wyjaśnił, że pochodzą z 2007 r., a polowania przeprowadzał zgodnie z obowiązującymi prawami w południowoafrykańskim rezerwacie zwierząt.
W tym rezerwacie jest około 900 słoni, a liczba ta wzrasta w tempie 7% rocznie. Całość mięsa z odstrzału jest sprzedawana, a zyski finansują projekty społeczne, które rozwijają infrastrukturę, edukację lokalnych społeczności dzieci, a także budowę obiektów sportowych. Ja po prostu kocham Afrykę. Podziwiam ten olbrzymi ekosystem, który można tu obserwować. Płakałem, gdy zastrzeliłem słonia, ponieważ to był mój pierwszy raz, gdy zrobiłem coś takiego - skomentował sprawę Evans
Helen Winters opublikowała zdjęcia, mimo próśb byłego teścia. Według niej, mężczyzna od zawsze był dumny z polowań, jednak gdy zagroziła, że opowie wszystkich jego czynach, ten miał zaoferować jej pieniądze w zamian za usunięcie fotografii. Co więcej, w treści postu kobieta podała adres farmy, pod którym Evans miał przechowywać kły, skórę oraz inne trofea z upolowanych zwierząt.
Autor: Mateusz Kijek
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.