Piotr O. razem z Jackiem B. i towarzyszącą mu kobietą, wspólnie spożywali alkohol w hotelu w Słupsku. Śledczy ustalili, że między mężczyznami doszło do kłótni. 42-latek pobił 45-letniego kolegę, przywiązał mu do szyi telewizor i wypchnął go z okna pokoju hotelowego znajdującego się na 3. piętrze.
Następnego dnia, w wyniku odniesionych obrażeń, Jacek B. zmarł w szpitalu w Słupsku. Zdaniem śledczych motywem zabójstwa była rywalizacja o towarzyszącą im kobietę. Po dokonaniu zbrodni, Piotr O. miał grozić jej pobiciem, by zmusić ją do zatajenia prawdy przed policją.
42-latek został również oskarżony o kradzież samochodu, którym uciekł z miejsca zbrodni. Mężczyzna prowadził pojazd mając w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu.
Piotr O. przyznał się jedynie do prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości. Biegli psychiatrzy orzekli, że w momencie zbrodni, mężczyzna był poczytalny.
Wobec Piotra O. w dalszym ciągu stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Dotychczas nie był karany sądownie. Za zarzucaną mu zbrodnię zabójstwa grozi mu kara od 8 lat pozbawienia wolności, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności; za popełnienie pozostałych przestępstw grożą mu kary do 2 oraz do 5 lat pozbawienia wolności - informuje Paweł Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.