To może uratować życie wielu osób. Naukowcy z Indyjskiego Instytutu Nauk Medycznych apelują o wprowadzenie zakazu robienia selfie w miejscach potencjalnie niebezpiecznych dla pozujących - informuje "Independent".
W zeszłym roku prawie 100 osób zginęło w czasie pozowania. Według indyjskich naukowców, którzy przeanalizowali przypadki zgłoszone w anglojęzycznych gazetach na całym świecie, od 2011 roku co najmniej 259 osób zmarło przez selfie. Liczba zgonów rośnie z roku na rok w zastraszającym tempie.
Selfie same w sobie nie są szkodliwe, ale ludzkie zachowanie towarzyszące pozowaniu do nich bywają bardzo ryzykowne - stwierdzili autorzy badania, którego wyniki opublikowano w czasopiśmie "Journal of Family Medicine i Primary Care".
Najczęstszą przyczyną zgonu było utonięcie. 70 osób próbowało zrobić sobie zdjęcie w niebezpiecznych miejscach w pobliżu zbiorników wodnych. Drugim "zabójcą" był transport - prawie 50 ofiar za bardzo wychyliło się np. z pociągu w czasie pozowania i wypadło na zewnątrz. Reszta zginęła z powodu porażenia prądem, ataku zwierzęcia lub broni palnej.
Twórcy aplikacji pracują nad rozwiązaniem problemu. Chodzi o to, żeby urządzenie mogło rozpoznać, czy jego właściciel pozuje w miejscu oznaczonym jako niebezpieczne i mogło go ostrzec o grożącym mu niebezpieczeństwie. Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych już opublikowało broszurę ostrzegającą obywateli przed niebezpieczeństwami bezmyślnej pogoni za efektownym ujęciem. Bodźcem był przypadek Rosjanki, która postrzeliła się w czasie pozowania z bronią.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.