Przepisy dotyczą firm zatrudniających min. 50 pracowników. Ustawa zakazuje wysyłania wiadomości poza godzinami pracy. Przepis ma na celu zminimalizowanie skutków przepracowania. Poprawi także tzw. work-life balance, czyli równowagę między pracą a życiem prywatnym – donosi huffingtonpost.com.
Badania pokazują, że w obecnych czasach kładziemy o wiele większy nacisk na pracę, co wywołuje permanentny stres. Pracownicy fizycznie wychodzą z biura, ale nie opuszczają pracy. Są do niej uwiązani elektroniczną smyczą jak psy – wyjaśnił minister edukacji Benoit Hamon.
We Francji obowiązuje 35-godzinny tydzień pracy. Choć to mniej niż w Polsce, gdzie pracuje się 40 godzin w tygodniu, francuski rząd dostrzega problem wypalenia zawodowego. W lutym minister zdrowia Marisol Touraine powołał grupę roboczą, która zdefiniowała problemy związane z przepracowaniem. Analiza wykazała, że 1 na 10 pracujących Francuzów jest zagrożonych syndromem wypalenia.
Nie wszyscy pochwalają ustawę. Jon Whittle, brytyjski specjalista badający wpływ technologii cyfrowych na życie człowieka, obawia się, że zakaz komunikowania się z pracownikiem poza pracą może mieć odwrotne skutki, niż zakładał ustawodawca. Jego zdaniem niektórzy pracownicy mogą czuć jeszcze większą presję na myśl o powrocie z urlopu i przepełnionej wiadomościami skrzynce pocztowej.
Myślę, że dobre samopoczucie związane pracą to coś więcej niż ograniczenie wiadomości. E-mail to tylko sposób komunikowania się. Prawdziwy problem to nieustanne poczucie pracownika, że musi pracować więcej i więcej, by być lepszym niż konkurencja – wyjaśnił Whittle.
Autor: Olga Mazur
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.