Układ ogłoszono w Hawanie w obecności mediatorów. Dwa kraje, Kuba i Norwegia, uczestniczyły w rozmowach pokojowych. Porozumienie osiągnięte po 4 latach rokowań trafi teraz do kolumbijskiego parlamentu.
Wygraliśmy najpiękniejszą z bitew, czyli bitwę o Kolumbię. Kończy się walka z bronią, zaczyna walka na dobre pomysły - powiedział Ivan Marquez, główny negocjator z ramienia FARC.
"Dziś to początek końca cierpienia, bólu i tragedii wojny". Tymi słowami zaczął swoje orędzie do narodu prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos Calderon. Jednak decyzja musi być jeszcze zaakceptowana przez naród kolumbijski na drodze referendum, które odbędzie się 2 października.
Przełom w rozmowach nastąpił we wrześniu 2015 roku. Wówczas prezydent zaproponował kompromis m.in. zbadanie zbrodni wojennych dokonanych przez obie strony, ukaranie winnych i wypłacenie odszkodowań ofiarom. Osiągnięte 24 sierpnia 2016 r. porozumienie przewiduje rozwiązanie oddziałów partyzanckich. Rząd Kolumbii zobowiązał się również do przeprowadzenia radykalnej reformy rolnej, modyfikacji programu walki z podziemiem narkotykowym oraz większego zaangażowania państwa w najbardziej zaniedbanych rejonach kraju.
Wojna domowa w Kolumbii)
pochłonęła 220 tysięcy ludzi. Dziesiątki tysięcy uznawanych jest za zaginione a ponad 5 mln musiało uciekać ze swoich domów. Konflikt trwał od ponad pół wieku, zaczął się w 1964 roku.
Autor: Sylwia Owca
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.