Poznań to największa z cyklu edycja Tattoo Konwent. W przestrzeni Międzynarodowych Targów Poznańskich impreza gościła po raz czwarty i cieszyła się ogromnym zainteresowaniem odwiedzających. W strefie wystawienniczej stanęło 200 boksów, w których pracowało aż 500 tatuatorów. Artyści tradycyjnie wystawiali prace w konkursach na najlepsze tatuaże. Jury w składzie: Sergey Buthenko, Jarek "Goraj" Gorajek, Aleksandra Kozubska wspierane przez Krzyśka Krajewskiego i Marcina Szymańskiego w przypadku w kategorii tatuaż tradycyjny i neotradycyjny wybrało najlepsze tatuaże.
Nagrodzono 32 artystów. Wśród nich znaleźli się: Szymona z Golden Watch Tattoo, Jaromira z White Rabbit Tattoo, Kostiana z Bad Mojo, Bartosza z Caffeine Tattoo, Yarsona z Yarson Tattoo Studio oraz w dwóch kategoriach Agrypa z Tattoo.pl. Najlepszy tatuaż I dnia wykonał Michał z Tasty Tattoo, a I miejsce w kategorii najlepszy tatuaż drugiego dnia otrzymała Karolina z White Rabbit Tattoo. W nowej kategorii tatuaż dwudniowy i kolaboracje nagrodzono Andrzeja ze studia Scarlett.
W sobotę wieczorem publiczność bawiła się podczas elektryzującego show, które zaserwował im alternatywny zespół Bokka. Miłośnicy tatuażu zarówno w sobotę, jak i niedzielę mogli oglądać performanse alternatywne na scenie głównej: fireshow Mike'a Garcia i pokaz rzucania nożami i połykania mieczy w wykonaniu The Death Do Us Part Danger Show.
Główną atrakcją festiwalu był autorski, multimedialny spektakl wyprodukowany przez Tattoo Konwent oparty o 3D mapping. INK3D przedstawia historię tatuażu od prehistorii, aż do przyszłości. Autorzy snują wizję rozwoju tatuażu w kontekście ekspansji nowych technologii. W czasie pokazu widzowie poznali również różne konteksty społeczne, w których osadzony jest tatuaż oraz wszystkie style tatuowania. Całość odbyła się na scenie głównej, która dzięki niesamowitym animacjom żyła przez cały festiwal. Przy produkcji Tattoo Konwent współpracował ze scenarzystką Agą Szuścik, specjalistą od 3D mappingu i animacji – Tomaszem Gawrońskim, założycielem Tving Stage Design i WRR Crew.
W ramach festiwalu działały liczne strefy między innymi: motoryzacyjna, gastronomiczna, chill czy animacyjna dla dzieci. W przestrzeniach MTP podziwiać można było również wystawy fotograficzne Agi Szuścik i Kamili Burzymowskiej oraz obrazy Juliena Thiebersa i Tomasza Błaszczaka. Wśród dodatkowych atrakcji znalazły się między innymi: targi mody Mustache Yard Sale vol. 31, Short Track Roller Derby, seminarium na temat tatuażu czarno-szarego i kolorowego, akcja Zrób Portret u Watemborskiego czy sobotnie afterparty na Młyńska12.
W tym roku stawialiśmy przed sobą duże wyzwania i udało nam się po raz kolejny zorganizować festiwal, na którym dobrze bawiły się tysiące osób. Poznań był pierwszą edycją pod nowym szyldem – Inne wymiary sztyki. Chcemy by nasz festiwal kojarzony był z szeroko pojętą twórczością artystyczną, także tą niestandardową, powiedział Marcin Pacześny, współorganizator i pomysłodawca festiwalu Tattoo Konwent
Wyznaczamy trendy, patrzymy śmiało w przyszłość. Chcemy rozwijać siebie i branżę, dodaje Michał Nowakowski, współorganizator Tattoo Konwent.
Kolejna edycja Tattoo Konwent już 25 i 26 maja we Wrocławiu. Więcej informacji i bilety znaleźć można na www.tattookonwent.pl
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.