Do zdarzenia doszło w Sao Paulo w Brazylii. Panna młoda, Jessica Guedes, cały dzień czuła się źle. Skarżyła się na zawroty głowy i bóle szyi. Jednak jej znajomi i rodzina łączyli objawy z przedślubnym stresem i je zignorowali.
Nie byli świadomi tego, że kobieta jest w stanie przedrzucawkowym. Stan przedrzucawkowy występuję u kobiet w ciąży i tych będących w połogu. Charakteryzuje się znacznie podwyższonym ciśnieniem i występowaniem białka w moczu. Nieleczony może przeistoczyć się w inne poważne schorzenia, które stanowią zagrożenie dla życia.
Jessica zemdlała w samochodzie tuż przed kościołem. Jej kuzyn wbiegł do środka, aby powiadomić o tym, czekającego już przy ołtarzu, pana młodego Flavia Gonaalveza.
Martwiłem się, ponieważ czekałem na nią przy ołtarzu, a ona długo zwlekała z wejściem. Jej kuzyn nagle przebiegł i powiedział mi, że zemdlała. Otworzyłem drzwi samochodu, a ona leżała. Po chwili odzyskała przytomność i zaczęła ze mną rozmawiać. Opowiedziała, że wszystko jest w porządku, ale boli ją kark - powiedział pan młody w jednym z wywiadów.
Flavio jest zawodowym strażakiem i doskonale zna procedury ratunkowe. Natychmiast rozpoczął wykonywanie pierwszej pomocy i zawiadomił pogotowie. Ciężarna została zabrana do szpitala w centrum Sao Paulo.
Raport medyczny wykazał, że Jessica doznała udaru mózgu z powodu stanu przedrzucawkowego. Doznała także rozległego krwotoku wewnętrznego. Lekarze zadecydowali o wykonaniu cesarskiego cięcia, aby uratować dziecko. Matka zmarła zaraz po zabiegu.
Dziewczynka urodziła się zdrowa. Ze względu na to, że jest wcześniakiem, wciąż przebywa na oddziale intensywnej terapii. Prawdopodobnie zostanie tam przez najbliższe kilka tygodni. Zrozpaczony Flavio zapewnił, że nie podda się po żałobie i postara się jak najlepiej zająć córką.
Jessica była naprawdę wesołą osobą, która kochała życie. Tak bardzo nie mogłem się doczekać, aby zostać jej mężem i ojcem. Będę silny i nie poddam się - powiedział mężczyzna.
Po tragedii okazało się także, że ubezpieczenie zdrowotne nie pokrywa kosztów opieki położniczej. W Internecie zorganizowano zbiórkę, dzięki której udało się już uzyskać 100 tys. brazylijski realów, czyli około 96 tys. złotych na opłacenie szpitala.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.