*Dowcipnisie podszyli się pod władze miasta Calhoun w amerykańskim stanie Georgia. *Założyli fanpage, na którym pojawiły się zdjęcia jadowitego węża. Ostrzegali, że grzechotnik wyszedł z kanałów i mieszkańcy powinni uważać na kolejne gady.
Amerykanie wpadli w panikę. Według autorów postu, który pojawił się na fałszywej stronie, węża miał zabić jeden z policjantów. Wiadomość rozchodziła się w internecie z prędkością błyskawicy. Od poniedziałku udostępniono ją ponad 150 tys. razy.
Na jednym poście się nie skończyło. We wtorek administratorzy strony napisali, że gniazdo węży znalazł nad rzeką lokalny hodowca emu. Ostrzegali ludzi w okolicy, aby uważali na gady.
*Sprawą zainteresował się sam burmistrz. *Jimmy Palmer musiał oficjalnie potwierdzić, że "fanpage miasta" jest fałszywy. Dementował także doniesienia o śmiertelnie groźnych drapieżnikach. Plotka była na tyle przekonująca, że mieszkańcy miasta pytali burmistrza, czy mogą bezpiecznie wyjść z domu – informuje Daily Mail. Nawet żona dzwoniła do Palmera w tej sprawie. Miasto stara się, aby fałszywa strona zniknęła z Facebooka.
*W mieście miał atakować mokasyn miedziogłowiec. *To gatunek jadowitego węża z rodziny żmijowatych. Osiąga długość 1 metra. Wąż występuje na terenie Ameryki Północnej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.