Szkorbut wynika przede wszystkim ze złej diety. To efekt niedoboru witaminy C. Dolegliwość pojawia szczególnie w przypadku pacjentów z nadwagą, bo ta właśnie grupa ma złe nawyki żywieniowe, nie je warzyw i owoców.
Choroba może dotyczyć jednak wszystkich. Również osoby zdrowe narażone są na szkorbut ze względu na błędy w przygotowywaniu posiłków. To m.in. zbyt długie gotowanie warzyw. Gunton podkreśla, że w niektórych witaminy C już praktycznie nie było - zauważa "Daily Mail".
Ludzie gotowali brokuły przez 20 min, a groch przez 15 - mówi o rozgotowywaniu potraw Gunton.
Problemy ze szkorbutem pojawiają się już na całym świecie. W lipcu 2016 r. upubliczniono wyniki badań 13-latka z Walii. Zmarł z powodu zatrzymania akcji serca. Miał anemię, cierpiał na brak witaminy C i - prawdopodobnie - wstępny szkorbut. Jego zęby były bardzo luźno osadzone w szczęce. Rodzice przyznali, że w domu nie zwracano uwagi na posiłki.
Brytyjska służba zdrowia twierdzi, że już co trzecie dziecko ma niedobór witaminy D. NHS (National Heath Service) szacuje, że w tym roku na szkorbut na Wyspach mogło zachorować kilkadziesiąt osób - w większości przypadków nie zgłoszono tego lekarzom. Lekarze na Wyspach już apelują, by regularnie pić przynajmniej szklankę owocowego soku dla uzupełnienia niedoborów.
Szkorbut był powszechny w XVIII i XIX w. Dotyczył głównie żeglarzy. Chorowali, ponieważ miesiącami podróżowali bez dostępu do świeżych owoców i warzyw. Schorzenie powoduje ból dziąseł i kości. Zęby wypadają, a rany goją się wolniej niż zwykle. W wielu przypadkach szkorbut prowadził do żółtaczki, gorączki, a nawet śmierci.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.