Zdesperowani ludzie włamali się do magazynu w poszukiwaniu wody. Ulga mieszała się z wściekłością w portorykańskim Ponce, którego mieszkańcy odkryli zapomniany magazyn. W środku znaleźli m.in. wodę, żywność i artykuły dla niemowląt. Wszystkich tych artykułów brakuje od początku roku, kiedy Portoryko nawiedziło najsilniejsze od 102 lat trzęsienie ziemi.
Mieszkańcy Ponce są najbardziej poszkodowani w tej katastrofie. Na zdjęciach zrobionych przed odkrytym magazynem widać matki płaczące z radości po otrzymaniu paczek z pieluchami i żywnością dla niemowląt. Oprócz artykułów dla małych dzieci rozdysponowano również wodę i zapasy jedzenia.
Nie wiadomo, skąd wściekły tłum zdobył informacje o magazynie. Bloger Lorenzo Delgado pokazał w mediach społecznościowych pierwszych mieszkańców miasta, którzy przyszli po zapasy przechowywane w hali. W magazynie zapanował chaos, kiedy zdesperowani ludzie rzucili się na jedzenie i produkty dla niemowląt.
Zobacz też: Przez 6 lat mieli dodatkowe terytorium. Właśnie je stracili
Tysiące ludzi z całej wyspy poświęcały się, aby pomóc ofiarom trzęsienia ziemi. Niewybaczalne jest przechowywanie zasobów w magazynie - podkreśliła Wanda Vázquez Garcel, gubernator Portoryko.
Od 7 stycznia tysiące Portorykańczyków śpi przed swoimi domami. Tego dnia w wyspę uderzyło najsilniejsze od 102 lat trzęsienie ziemi. Żywioł zniszczył setki domów, głównie na południu Portoryko - informuje BBC. Trzęsienie ziemi zabiło jedną osobę, spowodowało też odcięcie od prądu dwóch trzecich ludności.
Władze zapowiedziały śledztwo w sprawie zapomnianego magazynu. Dyrektor biura ds. zarządzania kryzysowego został zwolniony, a burmistrz Ponce podkreśla, że nie miała pojęcia o zapasach. Wstępnie przyjmuje się, że woda, żywność i pozostałe produkty zostały zgromadzone przed uderzeniem huraganu Maria, który zniszczył część Karaibów we wrześniu 2017 r.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.