W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać ogromne stosy muszli znajdujących się na plaży w Karolinie Północnej. Zazwyczaj muszle są zbierane przez turystów, jednak przez pandemię koronawirusa plaże opustoszały.
Na pozbawionych turystów plażach w Tajlandii, odkryto natomiast największą liczbę gniazd żółwi skórzastych od 20 lat. Przedstawiciele tego rzadkiego gatunku są największymi współcześnie żyjącymi żółwiami. Składają jaja w ciemnych i cichych miejscach, których brakowało, gdy turyści tłoczyli się na plażach. Jednocześnie ludzie często niszczyli gniazda i kradli jaja.
To dla nas bardzo dobry znak, ponieważ wiele obszarów do składania jaj zostało zniszczonych przez ludzi. Żółwie często są zabijane przez sprzęt połowowy i plażowiczów - powiedział agencji Reutera Kongkiat Kittiwatanawong, dyrektor Phuket Marine Biological Center.
Niedawno na zamkniętą plażę w Brazylii wyszło prawie 100 żółwi szylkretowych. Z powodu ingerencji człowieka populacja tego gada zmniejszyła się do takiego stopnia, że Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody zaklasyfikowała go jako gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem.
Zobacz także: Inwazja różowych meduz. Przejęły plaże i wody przybrzeżne
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.