Stowarzyszenie „Nasza Ziemia” po raz kolejny przypomina o problemie Zatoki Puckiej. Na fotografiach niedawno udostępnionych w mediach społecznościowych można zobaczyć jakie ryby są tam odławiane. Bardzo często rodzą się bez oczu i mają wrzody.
Przyczyną tego stanu może być zanieczyszczenie wody ściekami przemysłowymi. Miały być one odprowadzane do zatoki podczas budowy magazynów na gaz. Nie jest to jednak potwierdzone a eksperci radzą ostrożnie podchodzić do tego typu rewelacji. Wskazują jednocześnie, że to nie pierwsze takie przypadki w Zatoce Puckiej. Skażone i chore ryby wyławiano także w poprzednich latach.
Owrzodzenia mogą kilka przyczyn. Często są tu urazy mechaniczne, ale zdarza się, że ryba ma osłabiony organizm i łapie infekcje.
(…) Owrzodzenia mogą również wystąpić w wyniku infekcji u ryb o obniżonej odporności. Ryby chorują tak jak wszystkie zwierzęta - powiedzenie "zdrów jak ryba" jest mylące. Trudno byłoby znaleźć osobnika bez żadnego pasożyta czy schorzenia. Ryby podlegają wielu presjom środowiskowym: naturalnym, jak pasożytnictwo i drapieżnictwo, czy antropogenicznym, jak degradacja siedlisk zanieczyszczenia, rybactwo - tłumaczy Bartłomiej Arciszewski ze Stacji Morskiej na Helu w rozmowie z portalem trojmiasto.pl
Jak zapowiadają eksperci, każdy przypadek należy rozpatrywać osobno. Ministerstwo zleciło badania, które mają ustalić co jest przyczyną takiego stanu ryb. Woda w Bałtyku jest cały czas monitorowana, pod względem zanieczyszczenia. Ostatnie dane nie mówiły nic o skażeniu i zanieczyszczeniu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.