Rosjanie mają zamiar udowodnić swoją chuligańską siłę. Fani drużyn z Moskwy, Lokomotivu, Spartaka i CSKA, traktują przemoc jak sport i tylko to interesuje ich na turniejach takich jak Mistrzostwa Europy. Do Francji przyjechali tylko po to, by pokazać, że to nie Anglicy mają największych chuliganów na stadionach.
Za udział w zamieszkach w Marsylii aresztowano dwadzieścia osób. W sobotę przy okazji meczu Anglia - Rosja na Euro 2016. doszło do bójek kibiców obu krajów. Dziesięciu z nich natychmiast stanie przed sądem. Kolejna okazja do bójek nadarzy się już w środę. Rosja gra ze Słowacją w Lille, podczas gdy mecz Anglików odbędzie się w oddalonym o ok. 35 km Lens.
UEFA poinformowała, że obu krajom grozi dyskwalifikacja. Ciężko stwierdzić, co kieruje walczącymi ze sobą kibicami, ale na pewno nie pomaga to ich drużynom. Jeśli podobna sytuacja się powtórzy, to obie reprezentacje mogą przedwcześnie pożegnać się z turniejem - informuje "The Guardian".
Autor: Bartosz Nowak
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.