Zdążył już kupić i sprzedać mieszkanie w centrum Moskwy. Pracownicy Fundacji ds. Walki z Korupcją Aleksieja Nawalnego dotarli do dokumentów, świadczących o niezwykłej przedsiębiorczości małego Artura Ebziejewa. 14-latek jest wnukiem Borisa Ebziejewa, byłego prezydenta Karaczajo-Czerkiesji i obecnego członka rosyjskiej Centralnej Komisji Wyborczej.
Zaczął "kupować" nieruchomości w wieku 4 lat. Według oficjalnych dokumentów kilkuletni Artur zakupił dwupiętrowe 274-metrowe mieszkanie w centrum Moskwy. Nie dostał ani odziedziczył. Kupił mieszkanie warte na rynku około 500 mln rubli.
Mały milioner jest także zdolnym inwestorem. Trzy lata później sprzedał mieszkanie spółce zarejestrowanej na Wyspach Dziewiczych, popularnym raju podatkowym. Następnie siedmioletni Rosjanin kupił dom w Rublowce, luksusowej dzielnicy na przedmieściach Moskwy.
Niewykluczone jednak, że do zakupu dorzucili się trochę tata z dziadkiem, którzy pracowali wtedy na kierowniczych stanowiskach w państwowym Funduszu Emerytalnym - kpi administrator profilu Rosja: Horror from Real Mordor.
Pensja urzędnicza nie pokrywa takich ekstrawagancji. Dokumenty zgromadzone przez Fundację ds. Walki z Korupcją Aleksieja Nawalnego nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Nie ma możliwości, by ojciec lub dziadek małego Artura legalnie mogli dysponować kwotami takimi jak pół miliarda rubli.
Od powstania Fundacji zbadaliśmy prawdopodobnie tysiące, może dziesiątki tysięcy podobnych transakcji. Naprawdę nigdy czegoś takiego nie widzieliśmy. To jakiś zupełnie nowy poziom bezwstydu - podkreśla prawniczka Liubow Sobol.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.