9 godzin snu to zdaniem dr Laury Lefkowitz optymalny czas wypoczynku. Jest kilka metod, które podnoszą jego jakość. Po pierwsze, warto wypróbować jogęnidrę. To jedna z form medytacji, która odpręża i wycisza. Po drugie, nie wolno podjadać przed snem. Układ pokarmowy też kiedyś musi odpocząć i zregenerować się, a jeśli nocą skazujemy go na wzmożone trawienie, następnego dnia nie będzie działał na najwyższych obrotach. Może to skutkować bólami i niestrawnością.
*Dobrym pomysłem jest także masaż czułych punktów na głowie. *Ich stymulacja przyspiesza krążenie krwi i dotlenia komórki organizmu. Warto też zainwestować w olejki zapachowe lub aromatyczne balsamy do ciała. Przyjemne wonie wprawiają w błogi nastrój i doskonale odprężają. Możesz także kupić poszewkę na poduszkę zawierającą tlenek miedzi. Badania udowodniły, że poprawia wygląd skóry twarzy i zapobiega zmarszczkom. To dlatego, że miedź zwiększa produkcje kolagenu i elastyny, a także ma działanie przeciwbakteryjne.
*Wielką zwolenniczką dbałości o jakość snu jest olśniewająca Gwyneth Paltrow. *Gwiazda codziennie śpi 7 lub 8 godzin. Dzięki temu ma apetyt i dużo energii. Jej zdaniem "czysty sen" jest ważniejszy nawet od zdrowej diety.
Badania dowiodły, że długi, głęboki sen redukuje napięcie, agresję i frustrację. Jednak ważne, aby robić to regularnie. Spanie jednego dnia 5 godzin, a następnego 15 nie ma nic wspólnego ze zdrowymi nawykami. Zdaniem dietetyka dr Franka Lipmana niska jakość snu zwiększa produkcję hormonów odpowiedzialnych za przyrost wagi, zły nastrój, pamięć i odporność. Dodatkowo, krótki, niespokojny sen fatalnie wpływa na urodę.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.