Mężczyzna przyniósł zegarek do programu kręconego na targach Antiques Roadshoww Bonanzaville w Północnej Dakocie. Zakupiony w latach 70. rolex nigdy nie był noszony i wciąż leży w oryginalnym pudełku.
Zegarek jest warty olbrzymie pieniądze
Rzeczoznawca po obejrzeniu zegarka i zapoznaniu się z załączonymi dokumentami miał dla właściciela wspaniałe wieści. Okazało się, że ten konkretny model, w tak dobrym stanie, może osiągnąć wartość nawet 700 tys. dolarów (2 mln 700 tys. złotych).
Zegarek jest podobny do tego, który nosił Paul Newman w filmie Winning. To czyni go szczególnie wyjątkowym i poszukiwanym przez kolekcjonerów na całym świecie.
Zobacz też: Podwodna fortuna. Nurkowie zacierają ręce
Nie sądzę, aby istniał lepszy modela na świecie - powiedział rzeczoznawca zachwyconemu właścicielowi zegarka.
Gdy to usłyszał, właściciel zemdlał z wrażenia. Później nie był w stanie wyrazić swojego szoku, szczęścia i wdzięczności dla eksperta.
Mężczyzna powiedział na wizji, że zdobył rolexa, gdy był członkiem Sił Powietrznych i stacjonował w Tajlandii w latach 70. U pilotów linii komercyjnych zauważył zegarki marki Rolex i „założył, że to szanowana marka”.
Zegarek Rolex Oyster Cosmograph Reference 6263 kupił w 1974 za kwotę 345 dolarów. Wtedy było to miesięczne wynagrodzenie żołnierza, ale wciąż nie tyle, ile jest wart ten konkretny model.
Właściciel zegarka tak bardzo go polubił, że postanowił nigdy go nie nosić, aby się nie zniszczył. Przez ostatnie 45 lat wyjmował go z pudełka tylko kilkakrotnie, aby popodziwiać. Przez cały czas nawet nie zdjął folii ochronnych, miał także oryginalną gwarancję i certyfikaty.
Wartość zegarka to 500 – 700 tys. dolarów. Nie wiadomo, czy weteran zdecydował się go sprzedać, czy zatrzymać.
Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.