Uczestnicy zabawy z okazji zakończenia nauki dostali dwie możliwości. Jak podaje "Nowaja Gazieta", pierwsza to odejście z FSB. Druga jest już sporym wyzwaniem – pełnienie służby na Czukotce i Kamczatce, a więc daleko na północy. To ma być dla nich swojego rodzaju czyściec, po którym za jakiś czas będą mogli wrócić do służby w pozostałych regionach Rosji.
Nagranie absolwentów zelektryzowało nie tylko weteranów FSB i KGB, ale i zwykłych Rosjan. Zarzucano im, że są po prostu dziećmi bogatych rodziców, których stać na wszystko, a więc i na auta kosztujące setki tysięcy złotych (samochody jednak były podobno tylko wypożyczone). Do tego pod kilkoma nagraniami umieszczonymi w serwisie YouTube pojawiły się nazwiska uczestników hucznej imprezy, a na filmach dobrze było widać twarze absolwentów, którzy przecież nie powinni się afiszować.
Autor: Krzysztof Narewski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.