Wszystko przez jej narzeczonego. Na kilka dni przed zaślubinami wybranek jej serca zaczął mieć wątpliwości co do ich związku. Niestety para rozstała się. Jak donosi serwis kcra.com, na planowane 120-osobowe wesele w ekskluzywnym hotelu wydano już 35 tys. dol. Zakupiono też bilet na miesiąc miodowy.
Panna młoda i jej mama twierdzą, że nie miały wyboru. Postanowiły zamienić wesele w jeden wielki obiad dla… bezdomnych. Zaproszone osoby z okolicy nie kryły radości, że ktoś o nich pomyślał i zdobył się na taki hojny gest. Przyszły całe rodziny. Dla wielu była to jedna z niewielu okazji do zjedzenia takiego posiłku.
Miesiąc miodowy też się nie zmarnuje. Z zakupionej już wycieczki do Belize skorzystają mama i panna młoda ze złamanym sercem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.