Mężczyzna nie pamiętał, jak doszło do urazu. Co więcej, Tho przyszedł do szpitala o własnych siłach. W dodatku lekarze nie znaleźli wokół wbitego gwoździa nawet kropelki krwi - podaje "The Sun". Wiadomo jedynie, że metal znalazł się w głowie Tho podczas obchodów jego 60 urodzin.
Prawdziwą skalę urazu obrażeń dopiero prześwietlenie. Wtedy okazało się, że gwóźdź ma prawie 8 centymetrów. Zdjęcia mężczyzny zamieścił w sieci doktor Le Hoang Anh z Wojskowego Szpitala 354 w wietnamskim Hanoi. To właśnie on był jednym z lekarzy, którzy zajęli się nietypowym pacjentem.
Vu Van Tho jest już po zabiegu usunięcia gwoździa. Na razie nie wiadomo, jaki jest jego stan. Rokowania przed zabiegiem były jednak dobre. Wbity metal zdawał się nie wyrządzić żadnych szkód w mózgu mężczyzny.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.