Walijka była zaskoczona po tym, jak zwrócono jej zgubę. Studentka Swansea University umówiła się w barze ze znajomymi i wykładowcami. Jak podaje "Daily Mirror", 21-latka zdążyła już wyjechać z centrum miasta, gdy zauważyła brak telefonu. Natychmiast poleciła kierowcy taksówki, by zawrócił.
Ktoś oddał mój telefon pracownikowi recepcji. Bardzo się ucieszyłam, byłoby szkoda go nie odzyskać - relacjonowała 21-latka.
Następnego dnia zauważyła na urządzeniu nowe zdjęcia. "Zrobili je mężczyźni, którzy znaleźli telefon. Mam na nim zapisany numer do mojego partnera. W razie, gdyby telefon się zgubił, można do mnie zadzwonić. Na zdjęciach widać, że próbują wybrać numer, ale ciągle im się nie udaje. Nie było mnie dobre pół godziny, więc to naprawdę miłe z ich strony, że próbowali złapać ze mną kontakt na wszystkie sposoby" - mówi Hoskins.
Studentka opublikowała kilka ze zdjęć na Facebooku. Ma nadzieję, że dzięki temu uda jej się poznać znalazców telefonu i podziękować im. "Śmieszne były ich reakcje na flash, mam nadzieję, że się do mnie odezwą, bo naprawdę ładnie się zachowali" - dodaje Walijka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.