26-letni mężczyzna ujawnił szczegóły spotkania z seryjnym gwałcicielem Reynhardem Sinagą. Powiedział, że umówił się z przestępcą przez Tindera. Dopiero gdy lepiej się poznali, zdecydowali się zobaczyć na żywo. Sinaga wydawał się być sympatyczny i zabawny. Zrobił bardzo dobre wrażenie na swojej niedoszłej ofierze.
Chłopak na spotkaniu jednak nie czuł się dobrze. Sinaga okazał się być starszym niż podawał przez Inetrnet. Ponadto dziwnie się zachowywał i mówił, że chętnie opiekuje się swoimi przyjaciółmi po alkoholu. Sprawiał wrażenie groźnego. Powiedział także kilka innych niepokojących rzeczy, przez które randka skończyła się po godzinie.
Sąd w Manchesterze skazał 36-letniego Reynharda Sinaga na karę dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości zwolnienia warunkowego przed upływem 30 lat. Studentowi z Indonezji udowodniono 159 przestępstw seksualnych, z czego aż 136 było gwałtami.
Zobacz też: "Byłam arabską stewardessą". Polka nie była jedyną wykorzystywaną kobietą
Sinaga mieszkał w Wielkiej Brytanii od 2007 roku. Swoich ofiar szukał pod barami i klubami nocnymi. Szukał samotnych osób i zwabiał do swojego mieszkania proponując im drinka albo darmowy nocleg. Tam podawał narkotyk tzw. pigułkę gwałtu i wykorzystywał seksualnie, często filmując i fotografując swój czyn.
Ofiarami gwałciciela byli głównie młodzi, heteroseksualni mężczyźni. Indonezyjczyk wpadł w 2017 roku kiedy jedna z jego ofiar ocknęła się w trakcie napaści i wezwała policję. Policja rozpoczęła śledztwo, które ułatwił fakt, że przestępca nagrywał swoje czyny. Materiału wideo było łącznie kilkaset godzin. Dodatkowo zabezpieczono blisko 300 tys. zdjęć ofiar.
Na podstawie zebranych dowodów udało się udowodnić 159 napaści, z czego 136 zakończonych gwałtem. Policja początkowo podawała liczbę 190 przestępstw, jednak nie udało się zidentyfikować wszystkich ofiar. Prawdziwa skala jego działań prawdopodobnie nie zostanie nigdy poznana.
Z racji ogromu materiału dowodowego, sprawa została podzielona na cztery odrębne. Dwa procesy zakończyły się latem 2018 i wiosną 2019 r. W ich efekcie Sinaga został skazany na dożywocie, bez możliwości opuszczenia więzienia przed 30 laty.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.