Zarzut usiłowania zabójstwa postawiono po przesłuchaniu poszkodowanej dziewczynki i otrzymaniu opinii od biegłego. Anatomopatomorfolog stwierdził, że gdyby zakneblowana 9-latka dłużej przebywała w zamkniętej wersalce, mogłaby się udusić. Teraz na 24-latku ciążą zarzuty zgwałcenia osoby małoletniej, przetrzymywania jej i pozbawienia wolności oraz usiłowania zabójstwa.
W sprawie powołano zespół biegłych. W jego skład wchodzą psychiatra, psycholog i seksuolog. Będą musieli ocenić, czy w momencie dokonywania zarzucanych czynów, Mateusz K. był osobą poczytalną - podaje gazetalubuska.pl.
Do zdarzenia doszło 19 maja w Gorzowie Wielkopolskim. Tego dnia w mieszkaniu mężczyzny znaleziono zakneblowaną i schowaną w wersalce 9-latkę. Była to córka znajomej 24-latka. Matka dziewczynki przekazała ją mężczyźnie pod opiekę dzień wcześniej. Po zatrzymaniu Mateusz K. przyznał się do zgwałcenia dziecka.
Mateusz K. był już sądzony za gwałt na nieletnim w 2013 r. Jego ofiarą był wówczas 7-letni chłopiec. Sąd zdecydował wówczas, że Mateusz K. jest niepoczytalny i umieścił go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Niespełna rok po wyjściu, 24-latek zgwałcił 9-latkę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.