Połączenie dwóch urzędów ma być wyrazem zapowiadanej przez PiS "dobrej zmiany". Według ministra Ziobry, decyzja o zmianie na szczycie prokuratury pozwoli na usprawnienie jej pracy, a także na odpolitycznienie tej instytucji.
Odchodzimy od nieudanego modelu wprowadzonego przez PO-PSL w zakresie funkcjonowania prokuratury do rozwiązań, które dużo lepiej i sprawnie zagwarantują realizację zadań państwa w zakresie gwarantowania bezpieczeństwa Polaków - podkreślił Ziobro podczas wspólnej konferencji prasowej z premier Beatą Szydło.
Opozycja alarmuje. Według polityków Platformy Obywatelskiej połączenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości może prowadzić do wielu nieprawidłowości. Powodem tego ma być fakt, że polityk partii rządzącej będzie miał wgląd do wszystkich akt spraw toczących się w Polsce - informuje RMF24.
To kolejna zła zmiana, która prowadzi do tego, że po raz wtóry w historii w rękach prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości zostanie skupiona bardzo duża władza z bardzo dużym oddziaływaniem na obywateli - mówił Borys Budka z PO.
Ziobro najpotężniejszą osobą w kraju? Według przedstawicieli PO skupienie wokół jednej osoby tak wielkiej władzy będzie bezpośrednim zagrożeniem dla obywateli. Jako dowód opozycjoniści przywołali prawomocne wyroki, jakie zapadały na korzyść pomawianych w latach 2005-2007 osób.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.