Nastolatek zapłacił za dodatkowy kawałek. Kasjerka zwróciła mu uwagę na większą porcję, więc Carlson bez słowa wyrównał należność. Mimo to pracownicy bufetu kazali mu usiąść w odosobnionej części stołówki. Niedługo potem wezwał go do siebie dyrektor szkoły – podaje Metro. Zawiesił on chłopaka na jeden dzień w prawach ucznia.
Co to ma być za kradzież, skoro za wszystko zapłacił? To jedzenie. Nie broń. Nie narkotyki. Nie alkohol. Nie oszukiwanie na sprawdzianie.(...) Nie mam pojęcia, co o tym myśleć i co robić: śmiać się, ukarać go, kłócić się, czy kazać mu się przebrać za kurczakowego bandytę - Carrie Koller Waller opisała sprawę na Facebooku.
Kobiecie udało się w końcu nakłonić władze liceum do zniesienia kary. Na rozmowę przyniosła zdjęcia paragonów udowadniając, że jej syn tak naprawdę zapłacił za posiłek aż trzy razy.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.