Bezwzględni zabójcy zwierząt zatruwają pozostałe źródła wody. Martwe zwierzęta z obciętymi kłami znaleziono przy skażonym wodopoju w parku narodowym Hwange 25 stycznia. Cztery dni później udało się złapać dwóch kłusowników.
Mieli przy sobie 6 kłów o wadze 12 kg, broń myśliwską dużego kalibru i 2kg cyjanku. Sąd w Binga skazał ich na 20 lat w więzienia w zawieszeniu na 5 lat. W ujęciu mężczyzn pomogli informatorzy pracujący dla strażników parkowych - donosi Bhejane Trust, organizacja pozarządowa zajmująca się ochroną słoni.
Rzecznik parku Hwange twierdzi, że nielegalnie polujący są szczególnie perfidni. Rezygnują z aut i głośnych strzelb. Przerzucili się na cyjanek i poza dostępnymi zbiornikami wody pitnej zatruwają nim nawet owoce. Znaleziono już wypełnione trucizną pomarańcze i dynie, ulubiony przysmak słoni. W zeszłym roku kłusownicy zabili cyjankiem 53 zwierzęta.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.