Przez 45 minut matka przeżywała prawdziwy koszmar. Po tym czasie złodzieje, wciąż ścigani przez lokalną policję, zostawili dziewczynkę w centrum zdrowia w dzielnicy Small Heath, oddalonym kilka kilometrów od miejsca kradzieży. Dziecku nic się nie stało - informuje Sky News.
W tym czasie 39-latka przebywała w szpitalu. Kobieta została przetransportowana do placówki po tym, jak złodzieje potrącili ją, gdy próbowała udaremnić im odjazd. O'Neill odniosła obrażenia nogi.
Policja początkowo obawiała się, że porywacze porzucą dziecko przy drodze. Za pośrednictwem mediów służby prosiły mieszkańców miasta, by mieli oczy i uszy szeroko otwarte.
Wciąż trwają poszukiwania złodziei szarego audi. - Jesteśmy zdeterminowani, by wyśledzić sprawców, którzy zgotowali matce trwający 45 minut koszmar, jakiego nigdy nie zapomni - mówi Tony Cole z policji w Birmingham.
Naszym priorytetem był bezpieczny powrót tego małego dziecka, dziesiątki funkcjonariuszy zostały włączone w poszukiwania i bardzo się cieszę, że zakończyły się one powodzeniem - dodał policjant.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.