*Wszystko przez zbliżającą się Wielkanoc. *Łupiny cebuli są świetnym naturalnym barwnikiem do jajek. A za celebrowanie tradycji wspartej ekologią Szwajcarzy są w stanie zapłacić każdą cenę.
Kuriozalny przedmiot handlu wypatrzyli Ukraińcy. Będąc w ojczyźnie czekolady zauważyli na sklepowych półkach zapakowane w worki łupiny. Domyślili się, do czego mogą służyć. Jednak u nich te odpadki zbiera się po prostu przed Wielkanocą. Ich kupowanie nikomu nie przyszłoby do głowy. A tym bardziej by płacić za - jakby nie patrzeć - śmieci więcej niż za pełnowartościowy produkt.
*Worek zawierający 85 gram łupinek kosztuje 2,80 franków, czyli... 11 zł! *To oznacza, że kilogram odpadków przedsiębiorczy Szwajcarzy sprzedają za 131 zł. To ogromna kwota biorąc pod uwagę to, że kilogram cebuli kosztuje 11 zł. Czyli tyle, ile niecałe 100 gram łupin. Turyści z Ukrainy łapali się za głowy.
Zbliża się Wielkanoc i naturalny sposób barwienia jaj jest bardzo popularny w Szwajcarii. W mojej ojczyźnie odkładaliśmy łupinki miesiące przed świętami. Tutaj nie jest to popularne. Mieszkańcy uważają je za śmieci, a te zapakowane i sprzedawane w supermarkecie - za towary luksusowe - mówi Ukrainka Inna pracująca w Szwajcarii jako przewodniczka turystyczna.
Logika nakazuje kupić kilka opakowań cebuli i zdjąć z nich łupiny. Tak byłoby taniej. Jednak szwajcarskie gospodynie nie zrobią tego z lenistwa. Wolą dostać gotowy, umyty produkt niż tracić czas na obieranie cebuli. Dodatkowo uważają, że te ze sklepu dają na jajkach piękniejszy kolor.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.