Zmiana czasu z zimowego na letni oznacza, że czeka nas przesunięcie wskazówek o godzinę. Ten manewr wykonamy w nocy z soboty na niedzielę. Tradycyjnie przestawimy zegarki z godziny 2:00 na 3:00.
Skutki zmiany czasu odczujemy już w niedzielę. Tego dnia wiele osób może narzekać na niewyspanie. Będzie to w pełni uzasadnione, bo przecież nasz sen będzie krótszy o 60 minut. Na domiar złego szybciej skończy się weekend...
Są też plusy zmiany czasu z zimowego na letni. Dzięki temu zabiegowi dłużej będzie jasno. Nic tak nie napędza do działania, jak słoneczne i ciepłe dni. Powiew wiosny powinien wlać w serca Polaków wiele optymizmu i energii do dalszego działania na różnych płaszczyznach.
Kiedy powrót do czasu zimowego? Pewnie niektórzy i nad tym się głowią. Spokojnie, trochę pocieszymy się czasem letnim. Czas zimowy ponownie wdrożymy w październiku. Będąc precyzyjnym, wrócimy do niego w nocy z 24 na 25 października, kiedy to "cofniemy" zegary z godziny 3:00 na 2:00.
Zmiana czasu 2020. Kiedy likwidacja zmiany czasu?
Wiele wskazuje na to, że ostatnia zmiana czasu nie nastąpi zbyt prędko, a może nawet nie dojdzie do niej nigdy. Przypomnijmy, że w 2018 roku Unia Europejska zdecydowała się na przeprowadzenie ankiety, w ramach której pytała internautów, czy zmiana czasu powinna zostać zniesiona. Zdecydowana większość respondentów uznała, że to świetny pomysł.
Podobnego zdania był Parlament Europejski. W 2019 roku stwierdzono, że ostatnia zmiana czasu będzie miała miejsce w 2021 roku. Najprawdopodobniej jednak nic z tego nie będzie. Koncepcja napotkała opór ze strony członków Rady Unii Europejskiej, którzy doszli do wniosku, że stanowisko Parlamentu Europejskiego nie jest wyczerpujące, a taki ruch mógłby doprowadzić do sporego zamieszania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.