Prognozę opublikował Departament Spraw Ekonomicznych i Społecznych. Do 2030 roku będzie nas na świecie 8,6 mld. Z kolei w 2100 roku kulę ziemską zamieszkiwać ma 11,2 mld przedstawicieli gatunku ludzkiego.
Powodem zmiany prognoz jest szybki przyrost naturalny w Indiach i Afryce. Co drugi człowiek, który urodzi się do 2050 roku, będzie obywatelem Indii, Nigerii, Demokratycznej Republiki Konga, Pakistanu, Etiopii, Tanzanii, Stanów Zjednoczonych, Ugandy lub Indonezji.
W Indiach jest obecnie 1,3 mld mieszkańców. Szacuje się, że do 2024 roku przeskoczą Chiny, stając się najbardziej zaludnionym krajem świata. W Afryce ten proces jest jeszcze silniejszy. Raport ONZ prognozuje, że w latach 2017-2050 liczba mieszkańców 26 państw afrykańskich wzrośnie przynajmniej dwukrotnie.
Przewiduje się, że ponad połowa przyrostu globalnej populacji do 2050 roku będzie miała miejsce w tym regionie - powiedział Jon Wilmonth z działu ds. populacji w ONZ.
Za przyrost naturalny odpowiada częściowo zwiększenie średniej długości życia. Mimo że wskaźniki urodzin nieznacznie spadły przez ostatnie 10 lat, to globalna długość życia wydłużyła się od 2005 do 2015 z 65 do 69 lat w przypadku mężczyzn i z 69 do 71 lat w przypadku kobiet.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.