Ten sposób przechowywania masła był niegdyś bardzo popularny. Chłód bagna, organiczna konsystencja torfu i obecność tlenu pozwalały dłużej utrzymać świeżość masła wytwarzanego z krowiego mleka. Te naturalne warunki przypominały nieco współczesne lodówki. Dwa tysiące lat to jednak sporo. Znalezisko bardziej przypomina ser niż delikatny tłuszcz do smarowania.
Pachnie jak masło. Pachniały moje ręce, zapach unosił się nawet w pokoju, gdzie dokonywaliśmy badań - powiedziała w wywiadzie dla irlandzkiej telewizji UTV Savina Donohoe, kurator muzeum w Cavan.
Wiekowe masło okazało się jednak jadalne. W przeszłości dokonywano już podobnych odkryć. W 2014 r. znany irlandzki szef kuchni Kevin Thorton, właściciel nagrodzonej gwiazdką Michelin restauracji w Dublinie, spróbował liczącej 4 tys. lat próbki masła.
Byłem bardzo podekscytowany. Nie mogliśmy go nie spróbować. Było sfermentowane, ale nie do końca. To wykraczało daleko poza ten proces. Ten smak był niezwykły, czuło się go już nosem - powiedział wówczas w wywiadzie dla "Irish Independent".
Środowisko bagienne dobrze konserwuje nie tylko masło. Torfowiska są świetnym miejscem dla każdej organicznej materii, chociażby ciała człowieka. W ten sposób nie tylko ulegnie ono procesowi mumifikacji, ale istnieje szansa na zachowanie się skóry, a także organów wewnętrznych. Archeolodzy ukuli nawet specjalny termin dotyczący takiego znaleziska - "bog body" (tłum. "ciało z bagien").
Autor: Tomasz Wiślicki
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.