*Sytuacja zdarzyła się na przejściu dla pieszych miasta w woj. kujawsko-pomorskim. *Wracający ze szkoły chłopiec chciał przejść na drugą stronę jezdni. Gdy przekraczał pasy, dwa samochody zatrzymały się. Kierowca trzeciego auta ominął je i nawet nie zwalniając przejechał przez pasy.
Przed wypadkiem chłopca uchronił klakson. Jeden z kierowców czekających przed przejściem, widząc co się dzieje, użył sygnału dźwiękowego, aby zatrzymać chłopca. Uczeń odskoczył wtedy i pobiegł z powrotem na chodnik.
Sprawy nie zostawił Marek Świtała, ojciec chłopca. - Syn przyszedł do domu trzęsąc się ze strachu i powiedział, że ktoś chciał go zabić – skomentował w emocjonalnym wpisie na Facebooku. Rozpoczął szukanie sprawcy na własną rękę. Wpis, w którym poszukiwał świadków, udostępniono ponad 1000 razy.
Dzisiaj, około 12:40 mój syn wracając ze szkoły, przechodził przez pasy, które znajdują sie na ulicy Dworcowej. Dwa auta jadące po obu stronach jezdni zatrzymały się, natomiast kierowca jadący za jednym z tych aut ominął je. Przejchał po pasach nie zatrzymując sie w ogóle. Tylko dzięki użyciu klaksonu jednego z tych kierowców mój syn odskoczył z powrotem na chodnik - pisze pan Marek.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Jeden z kierowców, którzy zatrzymali się przed przejściem, korzystał z kamery samochodowej. Przesłał mężczyźnie film, na którym widać całe zdarzenie.
Nagranie z kolei pomogło policji w znalezieniu sprawcy. Zarzuty przedstawiono 63-letniemu mieszkańcowi powiatu bydgoskiego. Mężczyzna chce dobrowolnie poddać się karze i zapłacić 1000 złotych oraz otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów przez 10 miesięcy – informuje portal itvszubin.pl. Ostatecznie o wysokości kary zdecyduje jednak sąd.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.