Pokojówka przekonuje, że była zmuszana do pracy po 16 godzin. Prawie nigdy nie dostawała dnia wolnego. Tygodniowo zarabiała 350 funtów. Jej godzinowa stawka wynosiła 6.63 funtów, podczas gdy minimalna płaca na Wyspach wynosi 7.20 funtów. Nie byłoby to tak szokujące, gdyby jej pracodawcą nie był słynny piłkarz z Wybrzeża Kości Słoniowej, który zarabia 90 tys. funtów tygodniowo.
Oprócz słabej pensji praca dla piłkarza miała jeszcze jeden poważny minus. 30-letnia pokojówka twierdzi, że żona sportowca traktowała ją jak niewolnicę. Alice Sawyer zmuszana była do poniżających czynności, jak np. wiązanie butów pani na ulicy.
Pokojówce zakazano nawet nawiązywać kontaktów z innymi pracownikami w domu. Gdy między nią, a kobietą z którą dzieliła pokój zawiązała się nić przyjaźni, Alice przeniesiono do pokoju dziecięcego - informuje "Daily Mail".
Kiedy chciała odejść z pracy, Toure nie chcieli jej oddać paszportu. Sprawa zakończyła się, gdy rodzina Alice wezwała policję. Od tamtego momentu kobieta nie ma już nic wspólnego ze sportowcem i tylko żałuje, że go poznała.
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.