Tragedia miała miejsce w czasie imprezy Fleet Week. Z helikoptera lecącego nad rzeką Hudson na nowojorskim Manhattanie skakało czterech żołnierzy. Spadochron jednego z nich odczepił się. Publiczność zdała sobie sprawę, że coś jest nie tak, gdy zobaczyła samą płachtę spadającą na jeden z parkingów.
Mężczyzna wpadł do rzeki. Choć zginął w niedzielę, dopiero dzień później marynarka powiadomiła o szczegółach wypadku. Funkcjonariusze amerykańskiej Straży Przybrzeżnej w chwilę po awarii spadochronu wyciągnęli go z wody. Żołnierza przewieziono do szpitala, jednak nie udało się go uratować.
Był członkiem elitarnej grupy spadochronowej. Należał do zespołu o nazwie Leap Frogs, który znany jest ze swoich wysokich umiejętności. Jego tożsamość zostanie ujawniona po rozpoznaniu zwłok przez rodzinę.
Fleet Week to amerykański "festiwal" marynarki wojennej. Organizowany jest od 1984 roku w różnych miastach USA, ostatnio w Nowym Jorku. Podczas jego trwania można zwiedzać zacumowane okręty wojskowe. Odbywa się wtedy także dużo koncertów i wystaw.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.