Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kamil Zajęcki | 
aktualizacja 

Zostawił list kochankowi swojej żony

24

Gdybyście złapali partnera na zdradzie, jak byście zareagowali? Zapewne większość wpadłaby w furię i żądała rozstania. Zupełnie inaczej zareagował Jack z Wisconsin w USA. Zamiast się wściekać, mężczyzna napisał list. I to całkiem uprzejmy.

Zostawił list kochankowi swojej żony
(Shutterstock.com)

Zaczyna dyplomatycznie. "Do gościa, który zabawia się z moją żoną. Sam dobrze wiesz, kim jesteś" - pisze. Zaraz dodaje, że nie jest zły. Chciałby po prostu zwrócić mu uwagę na kilka irytujących rzeczy.

Po upojnych chwilach z moją żoną proszę cię, abyś do wycierania siebie używał jakiś jednorazowych rzeczy, a nie moich ubrań. Kosz z ubraniami z prawej strony łóżka jest mój. Są tam czyste rzeczy, które zakładam do pracy. W zeszłym tygodniu odkryłem, że znacząco pobrudziłeś jeden z moich podkoszulków.

Problemy z higieną i kulturą są jak widać najważniejsze. Do tego jeszcze powodują kłopoty wychowawcze...

Proszę wymień rolkę papieru toaletowego, kiedy skończysz poprzednią. Z jakiegoś powodu mój 5-letni syn uważa, że nie musi się podcierać, jeżeli w toalecie nie ma papieru. Zapasy trzymamy pod zlewem. Możesz wymyślić lepsze miejsce.

Są rzeczy ważne i ważniejsze, ale to priorytet. Każdy dobrze wychowany amant powinien przestrzegać podstawowych reguł gry.

Przestań opuszczać deskę w toalecie. Zaczyna mnie to wkurzać, a nerwy mnie postarzają.

Dalej zdradzany mężczyzna przeszedł do najważniejszego. Prosi kochanka żony, by nie był darmozjadem.

Twoja obecność w naszym życiu sprawia, że częściej chodzę na ryby. To fajnie, ale proszę, przestań wypijać moje zapasy piwa. Bierz sobie ile chcesz (też muszę strzelić kilka butelek, zanim uznam ją za atrakcyjną), ale zostaw mi w lodówce kilka sztuk. Mieszkam w tym domu dłużej niż ty.

Na koniec uprzedza, że kobiety potrzebują komplementów. W przeciwnym razie mogą robić bardzo niedobre rzeczy...

Kiedy moja żona zapyta cię o to, czy w tych lub innych spodniach wygląda grubo, odpowiadaj "nie". Mówiąc "tak", wcale nie sprawisz, że przestanie jeść wiaderko lodów dziennie, ale pojedzie do sklepu, żeby kupić kilka innych par, w których nadal będzie wyglądać grubo.

(Craiglist, screenshot)

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Groźby wobec Jerzego Owsiaka. Trwa już kilkanaście postępowań
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić