Fischer był pionierem w prowadzaniu nowatorskich metod leczenia raka piersi. Do osiągnięć profesora Uniwersytetu w Pittsburghu można zaliczyć m.in. ogromny wkład w zaprzestanie rutynowego stosowania wyniszczającej organizm mastektomii.
Należy go uważać za największego, rewolucyjnego naukowca w historii badań nad rakiem piersi. Całkowicie odwrócił temat i dzięki niemu piersi kobiet oraz ich życie mogą być dzisiaj ratowane - powiedział dr Michael Baum, emerytowany profesor University College London, który był szkolony przez dr Fishera w 2002 roku.
Sławę Fischerowi przyniosły jego odważne działania. Badania kliniczne rozpoczął pod koniec lat 50. Dowiódł, że wczesne stadia raka można leczyć prostszymi operacjami, a leczenie chemioterapią lub lekami hormonalnymi może drastycznie przedłużyć życie pacjentów. W uważanej przez niego za radykalną mastektomii, węzły chłonne pod pachą oraz mięsień klatki piersiowej, a w niektórych przypadkach nawet i żebra muszą być często całkowicie usunięte - donosi The New York Times.
Statystyka i dowody, a nie wiara i przesądy. Bernard Fischer niejednokrotnie stykał się z krytyką starszego pokolenia lekarzy, które oskarżał o powielanie nieprawdziwych przekonań i teorii medycznych. Według niego wielu z nich opierało swoje metody leczenia na przestarzałych danych oraz uważało, że czym więcej operacji przeprowadzonych u pacjenta, tym lepiej. W wywiadach odnosił się często też do dewizy Stanów zjednoczonych „In God we trust”, co w tłumaczeniu na j. polski oznacza Bogu ufamy.
Bogu ufamy. Wszyscy inni muszą mieć dane – mawiał amerykański uczony.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.