Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kacper Krysztofik | 

Zwłoki przez 14 godzin były rozjeżdżane na torach metra. Obsługa myślała, że to lis

55

Ciało 47-letniego mieszkańca Maidstone przez 14 godzin leżało na torach stacji londyńskiego metra. Po zwłokach przejechały setki pociągów zanim obsługa zorientowała się, że to nie truchło lisa, jak początkowo podejrzewano.

Zwłoki przez 14 godzin były rozjeżdżane na torach metra. Obsługa myślała, że to lis
(Shutterstock.com, pisaphotography)

Makabryczna sytuacja miała miejsce na londyńskiej stacji Pickadilly. Na początku personel został powiadomiony o automatycznym zatrzymaniu pociągu. Kiedy pracownik obsługi poszedł sprawdzić, co mogło być tego przyczyną, zobaczył zmasakrowane ciało. Uznał jednak, że to "tusza lisa" lub "rodzina lisów". Dlatego też nikt nie kwapił się do usunięcia zwłok.

Niedługo potem wznowiono ruch pociągów podziemnych. Po torach, na których leżały zwłoki znowu zaczęły kursować kolejki, z częstotliwością 26 składów na godzinę. Tak było do momentu przyjazdu policji, która miała ostatecznie zweryfikować, co lub kto znajdował się na torach. Dopiero wtedy zidentyfikowano mężczyznę jako 47-letniego mieszkańca Maidstone.

Ciało zostało przekazane koronerowi. Dopiero po serii badań będzie można stwierdzić, w jakich okolicznościach doszło do tragedii. Policja zaznacza jednak, że szanse, by w wypadek były zaangażowane inne osoby są nikłe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Piłkarska LM - Guardiola: mecze City z Realem to już właściwie... derby
Co tu robi Rihanna? Takiej prezentacji piłkarza dawno nie było
Trzy psy w studni pod lasem. Schronisko i policja szukają odpowiedzi
Wyciekła nowa pensja Neymara. W kontrakcie jest ważny zapis
Wyjechał do Poznania w celach służbowych. Policja znalazła ciało 21-latka
Poruszenie w stolicy. Poszło o krzyże. Ksiądz komentuje: "niebywały skandal"
Groźby wobec Jerzego Owsiaka. Trwa już kilkanaście postępowań
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ciał ofiar tragedii w Waszyngtonie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić