Makabrycznego odkrycia dokonał przypadkowy przechodzień, który wezwał policję. Świadek zobaczył, że z zawiniętego dywanu wystają stopy. Gdy mundurowi przybyli na miejsce, mężczyzna był już martwy.
Śledczy nie ustalili jeszcze tożsamości zmarłego, ale wiadomo, że miał ok. 20-30 lat. Nie wiadomo, jak długo ciało leżało przed kawiarnią, ani jak się tam znalazło. W pobliżu znaleziono czerwony wózek na zakupy, który mógł zostać użyty do przetransportowania zwłok.
Ofiara miała ranę postrzałową głowy. Nowojorska policja prowadzi śledztwo pod kątem zabójstwa. Wkrótce zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która pozwoli wyjaśnić dokładne przyczyny śmierci młodego mężczyzny.
Zobacz także: Zobacz także: Złożyli dzieci w ofierze. Mieli nadzieję, że powstrzymają kataklizm
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
