Bezdomny mężczyzna wykazał się niezwykłą uczciwością. Zauważył leżący na ulicy portfel i zamiast skorzystać z dużej kwoty znajdującej się w środku, poszedł z nim na posterunek policji. Właścicielem zguby okazał się Nitty Pongkriangyos, biznesmen z Bangkoku. Mężczyzna postanowił wynagrodzić znalazcę, oferując mu pracę w swojej fabryce i darmowe lokum.
Gdybym to ja nie miał pieniędzy, najprawdopodobniej zatrzymałbym ten portfel. On jednak, mimo iż był bezdomny i bez grosza przy duszy, postanowił go oddać. To pokazuje dobroć i uczciwość. A właśnie takich cech szukamy u ludzi do pracy - stwierdził Pongkriangyos cytowany przez Independent.
Były bezdomny, znany jedynie jako Woralop, rozpoczął już nową pracę. Miesięcznie zarabia równowartość ok. 1200 zł. Jest niezwykle szczęśliwy z powodu danej mu szansy i wdzięczny, że jego los odwrócił się o 180 stopni. Swoją historię opowiedział już w lokalnej telewizji.
Autor: Bartosz Nowak
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.