Korzyści płynące z połączenia nauki z biznesem, do którego zmierza nowy projekt ministerstwa edukacji i nauki, podkreślał minister Czarnek podczas podpisywania listu intencyjnego w sprawie pilotażowego programu "Nauka dla przetwórstwa rolno-spożywczego".
A obecny na konferencji sekretarz stanu Rafał Romanowski dodał, że projekt będzie służył zwiększeniu konkurencyjności polskich produktów mleczarskich na światowych rynkach.
Czytaj także: Minister Czarnek o zmianach w edukacji. Mówi o wojnie
Sektor mleczarski to drugi pod względem wielkości segment w polskiej branży spożywczej po sektorze mięsnym – przekonywała podczas konferencji promującej nowe przedsięwzięcie MEiN prof. Justyna Żulewska z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Naukowcy podkreślają jednak, że mimo to Polska znajduje się poniżej średniej unijnej i wciąż możemy spodziewać się spadku liczby gospodarstw wiejskich w kraju utrzymujących krowy.
Czytaj także: Tak żyje Przemysław Czarnek. Jego dom "ocieka luksusem"
W ostatnim dziesięcioleciu zaobserwowano zmniejszenie liczby gospodarstw utrzymujących krowy o mniej więcej 56 proc. W tym samym czasie średnia liczba krów w jednym gospodarstwie rolnym wzrosła dwukrotnie, mimo to w dalszym ciągu liczba krów w jednym gospodarstwie rolnym jest zdecydowanie poniżej średniej unijnej. Nawet o połowę - tłumaczyła ekspertka.
Dlatego zdaniem ekspertów warto skupić się na produkcji jakościowych produktów za które konsument będzie gotowy zapłacić więcej. Takie też jest założenie kosztownego projektu, na które uczelnie biorące udział w projekcie otrzymały po 16,12 miliona złotych.
Jednym z obszarów, na których mają skupić się prace w projekcie są innowacyjne rozwiązania inżynierskie, wspierające działania prośrodowiskowe polskich zakładów mleczarskich oraz poprawa jakości i bezpieczeństwa wyrobów mleczarskich.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.