Tym razem Beata Lubecka rozmawiała w programie "Gość Radia ZET" z wiceminister rozwoju i technologii Olgą Semeniuk-Patkowską. W trakcie dyskusji przedstawicielka rządu odnosiła się do kwestii opóźnienia wypłaty czternastych emerytur o trzy miesiące.
Semeniuk mówiła, że "zgodnie z zapowiedzią ministra Stanisława Szweda sprzed kilku dni, projekt ustawy jest na poziomie Stałego Komitetu Rady Ministrów".
Proszę pamiętać, że w ramach procesu legislacyjnego czeka nas jeszcze Rada Ministrów, która podejmie ostateczną decyzję o tym, kiedy ta ustawa trafi do Sejmu - dodawała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na antenie Radia ZET zapewniała również, że seniorzy nie muszą obawiać się o wypłaty 14. emerytury.
- Ta zmiana czasu przyjmowania przez poszczególne elementy w procesie legislacyjnym tego projektu nie opóźni wypłaty tych środków. Pieniądze związane z tym świadczeniem nie są zagrożone, a ich wypłata nastąpi, gdy zakończą się prace legislacyjne na poziomie rządu i parlamentu - podkreśliła wiceminister rozwoju i technologii.
Jednocześnie zaprzeczyła stwierdzeniu, że opóźnienie wypłaty "czternastek" może mieć związek z wyborami parlamentarnymi.
- Nie łączyłabym wypłaty świadczenia z tematem wyborów. Świadczenia są realizowanie niezależnie od polityki. Od początku naszych rządów konsekwentnie realizujemy programy społeczne, nie widzę więc tutaj możliwości, żeby na nowo próbować zainteresować seniorów Prawem i Sprawiedliwościom - zauważyła.
PiS zaplanował grę przedwyborczą?
Doktor Tomasz Lasocki nie podziela stanowiska wiceminister Olgi Semeniuk. W rozmowie z "Faktem" ocenił, że partii rządzącej chodzi o grę przedwyborczą.
PiS - według jego opinii - może wykorzystać "czternastkę" jako "prezent" dla seniorów. Partia Jarosława Kaczyńskiego miałaby użyć świadczenia do tego, by przekonać seniorów do głosowania na jej przedstawicieli.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.