1500 zł za obiad. Po aferze z rachunkiem głos zabrali urzędnicy

Po aferze z lokalem Belvedere Cafe prowadzonym w Łazienkach Królewskich przez rodzinę Staraków głos zabiera Krajowa Agencja Skarbowa. W rozmowie z o2.pl urzędnicy przestrzegają klientów, jak nie dać się naciąć w restauracji i wyjaśniają, czym różni się rachunek kelnerski, który stał się podstawą całej awantury od paragonu fiskalnego. Nie mają też dobrych wieści dla obsługi kelnerskiej.

Paragon fiskalny czy rachunek kelnerski? Urzędnicy wyjaśnili różniceParagon fiskalny czy rachunek kelnerski? Urzędnicy wyjaśnili różnice
Źródło zdjęć: © Pexels, X, archiwum prywatne
Beata Bialik
oprac.  Beata Bialik

Po tym, jak modną i nietanią restaurację na swoim kanale ocenił vloger kulinarny Wojek, w mediach społecznościowych wybuchła afera o podłożu podatkowym.

Chcąc pokazać swoim followersom, ile zapłacił za obiad w Belvedere Cafe, youtuber zaprezentował rachunek kelnerski na kwotę blisko 1500 złotych. I to właśnie ten dokument stał się kością niezgody na portalu X.

To nie jest paragon fiskalny. Brak nr NIP i kasy. To jest tzw. rachunek kelnerski, łudząco przypominający paragon - zaalarmowała na swoim profilu w portalu X Agata Jagodzińska, przewodnicząca Związkowej Alternatywy w Krajowej Administracji Skarbowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Od dziś nowy bat na dłużników. Zajmą ci konto w 1 dzień

Zapłacił za obiad 1500 zł, pokazał rachunek. Urzędnicy krótko o sprawie

Po jej słowach lokal odwiedziła skarbówka, ale jak zapewniał w rozmowie z o2.pl Robert Giedrojć z zarządu kawiarni - kontrola przebiegła pomyślnie, a prezentowany w sieci dokument był po prostu wystawiony przed paragonem fiskalnym, a nie zamiast niego.

Na oficjalne wyniki kontroli jak zapewnił przed tygodniem trzeba jeszcze poczekać, potwierdzili to także w rozmowie telefonicznej przedstawiciele KAS.

Aby uczulić na tego typu sytuacje bywalców lokali gastronomicznych, zapytaliśmy urzędników KAS, czym różnią się oba dokumenty i na co powinni zwrócić uwagę klienci, by mieć pewność, że odwiedzany przez nich lokal nie oszukuje fiskusa.

Okazuje się, że z kontroli w tym zakresie przeprowadzonych w pierwszej połowie 2024 roku wynika, że paragonów fiskalnych nie wydawało aż 27 procent kontrolowanych lokali, a zjawisko nasila się w dni świąteczne, kiedy właściciele nie spodziewają się wizyty urzędników.

Praktyka zastępowania paragonu fiskalnego tzw. rachunkiem lub paragonem kelnerskim jest niezgodna z przepisami i wiąże się z odpowiedzialnością karnoskarbową - przestrzegają urzędnicy z Ministerstwa Finansów.

Co powinno zwrócić uwagę klientów restauracji, gdy proszą o rachunek? Brak napisu informującego, że jest to paragon fiskalny, brak loga i unikatowego numeru kasy fiskalnej, z której został wydany, a także brak informacji takich jak NIP, nazwa sprzedawcy, nazwa towaru lub usługi, wartość brutto i kwota podatku VAT.

Należy podkreślić, że przedsiębiorcy prowadząc ewidencję są zobowiązani wystawić i wydać nabywcy paragon fiskalny podczas dokonywania sprzedaży, nie później niż z chwilą przyjęcia należności, bez względu na formę płatności i bez żądania ze strony klienta - twardo podkreślają urzędnicy.

Dodają też, że za właściwy przebieg całej operacji tak samo, jak właściciele przed skarbówką, odpowiedzialni są kelnerzy wydający rachunki. I oni także narażeni są na mandaty w wypadku wykrycia nieprawidłowości.

A te nie należą do niskich. Maksymalna kara grzywny za wykroczenie skarbowe, jaka może grozić w takim przypadku, nałożona w drodze mandatu karnego, wynosi obecnie 21 500 zł, natomiast maksymalna kara grzywny, orzekana przez sąd za wykroczenie skarbowe, wynosi 86 000 zł.

Jeżeli paragon fiskalny nie został wydany w chwili otrzymania przez kelnera zapłaty za usługę, to należy uznać, że usługa nie została zaewidencjonowana i została wykonana w szarej strefie, a należny podatek nie trafił do budżetu państwa - przestrzegają urzędnicy.

I dodają, że na równi z paragonem fiskalnym w postaci papierowej traktowany jest e-paragon. Ma on taką samą moc dowodową, jak paragon papierowy i jest uznawany przez organy podatkowe.

Co ważne, w przypadku e-paragonów nie ma potrzeby ich drukowania. Można je gromadzić na przykład w aplikacji udostępnionej przez Ministerstwo Finansów e-Paragony 2.0, jeśli kasa np. w sklepie posiada już taką funkcjonalność - wyjaśnia KAS.

Beata Bialik, dziennikarka o2.pl

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"